Dla każdego człowieka momentem przełomowym w jego życiu jest „pójście na swoje”, czyli wyprowadzka z domu rodzinnego i życie na własny rachunek. Dla młodego człowieka to ekscytujące, ale zapewne też nieco stresujące wydarzenie. Rodzi się wiele pytań i obaw, a podstawowa sprawa dotyczy tego, gdzie zamieszkać i jak dużo płacić za mieszkanie. Oczywiście nie każdego stać na starcie, by kupić bądź wynająć mieszkanie. Nie każdy też chce mieszkać samo, mimo iż zaczyna samodzielne życie. Stąd zrodziła się idea „co-livingu”. Czym jest i jak funkcjonuje?
Co-living, czyli mieszkaj i dziel się z innymi
Trudno określić jedną, sztywną definicję dla pojęcia co-livingu. Ma ono szerokie zastosowanie, od niedawna także w nieruchomościach. Mówiąc najprościej, polega to na wynajmie komfortowych mieszkań w cenie kawalerki, w dogodnej lokalizacji, zakładając częściowe dzielenie wyposażenia z innymi lokatorami. Takie rozwiązanie doskonale sprawdza się na przykład w prywatnym akademiku, w którym zameldować mogą się nie tylko studenci. To po prostu lokale mieszkalne dostępne w atrakcyjnych cenach, idealne dla osób, które choć żyją same, chętnie dzielą się z innymi przestrzenią, przyborami życia codziennego i własnym towarzystwem. To szczególnie przyjazne rozwiązanie w sytuacji, gdy wyprowadzamy się do zupełnie nowego miejsca, w którym nikogo nie znamy i czujemy się obco. Mieszkając na zasadzie co-livingu w akademiku, mamy poczucie wspólnoty z innymi osobami mieszkającymi tak, a jednocześnie cieszymy się prywatnością w sferach życia, w których nam na niej zależy. Omówmy to na przykładzie akademików Base Camp, zlokalizowanych w różnych europejskich miastach.
Akademik BaseCamp Poczdam, a co-living
Akademiki BaseCamp w niemieckim mieście Poczdam to nie tylko baza wypadowa studentów, Wynajmowane tu pokoje to tak naprawdę komfortowe mieszkania, z pełnym wyposażeniem i odpowiednią miarą przestrzeni. Możesz więc cieszyć się wygodnym miejscem do spania, prywatną łazienką i toaletą. Mieszkania nie są klitkami, ale komfortowymi mieszkaniami z miejscem do przechowywania swoich rzeczy. Ale, ale. Co-living przewiduje, że w innych sferach życia dzielimy się tym, co mamy. To znaczy, że na terenie akademika żyjemy razem, a nie obok siebie. Mamy wspólną, w pełni wyposażoną kuchnię, mamy pralnię, a nawet przestrzeń wspólną do spędzenia miło wolnego czasu. Wszystko to za cenę kawalerki. Akademiki prywatne BaseCamp zapewniają wysoki poziom wyposażenia, dlatego mieszkanie tu właściwie w niczym nie odbiega od wynajęcia standardowej kawalerki. Możemy jednak cieszyć się większą przestrzenią, doskonałą lokalizacją i miłym towarzystwem. Takie poczucie wspólnoty rodzi się wśród wszystkich mieszkańców akademika, co sprzyja nawiązywaniu przyjaźni, ale też przystosowaniu się do nowego otoczenia. To z pewnością dobra alternatywa dla każdego, kto nie chce kupować bądź wynajmować mieszkania lub też pragnie mieszkać sam, mając jednak blisko towarzystwo. Aby dowiedzieć się więcej, zachęcam do zajrzenia na stronę https://www.basecampstudent.com/pl/lokalizacje/niemcy/potsdam/