Wiemy już co nieco o działaniu oleju kokosowego od środka. Warto poznać jego dobroczynne działanie pielęgnacyjne, upiększające. Przede wszystkim to idealny produkt kompleksowo – na twarz, włosy, ciało, paznokcie. W wersji extra virgin, nierafinowanej jest niemal stuprocentowo niealergiczny.
Zaczynamy od demakijażu. Można nim zmyć nawet makijaż oczu i to ten trwały – wodoodporny. Nakładamy go na wacik zwilżony ciepłą wodą i delikatnie zmywamy
Olej kokosowy to ratunek dla suchych włosów. Zniszczone i farbowane też go pokochają. Można go zastosować jako odżywkę przed myciem głowy – nakładamy, zawijamy ręcznikiem i czekamy godzinkę aż zacznie działać, a potem normalne mycie włosów. Można także zastosować go jak serum na końcówki włosów.
Maseczka z oleju kokosowego działa nawilżająco, antybakteryjnie, wygładza, łagodzi podrażnienia i odżywia. Z twarzą warto jednak uważać, jest to jakby nie patrzeć olej, czyli tłuszcz. A zatem przeprowadzamy najpierw test, no i nie stosujemy go jeśli mamy tłustą cerę skłonną do trądziku.
Olej kokosowy to idealny balsam do ciała. Ale można używać go także do depilacji zamiast pianki, daje świetny „poślizg” maszynce, działa antybakteryjnie i jak balsam. Można także zastosować go jako bazę peelingu – dodajemy np. sól morską i mamy cudowną miksturę wygładzającą.
Olej kokosowy dla pięknych dłoni i stóp. Po kąpieli wcieramy olej w stopy, zakładamy skarpety i pozwalamy mu działać. Kilka takich zabiegów i mamy stopy jak niemowlę. Można go również używać jak kremu do rąk i pielęgnować skórki wokół paznokci.
Zdjęcia: shutterstock