Deszczowa i chłodna aura bezlitośnie przypomina nam o tym, że już za chwilę jesień. O urlopowych eskapadach i przyjemnościach przypominają nam zdjęcia i opalenizna. Niestety ekspozycja na słońce, wiatr i słoną, morską wodę zapewniły nam nie tylko kuszący złoto brązowy odcień, ale także przesuszoną, ściągniętą i zmęczoną skórę. Czas zatem na skuteczne sposoby i zabiegi, które pomogą ją zregenerować i przywrócić dobrą kondycję.
Co z tą skórą… po lecie
Dlaczego letnie rozkosze pozostawiają skórę w kiepskiej formie? Niestety im przyjemniej i intensywniej było na urlopie, tym wyraźniej widać to pod koniec lata. Godziny spędzone na plaży, w morskiej kąpieli to z reguły odwodniona i sucha skóra, która wymaga specjalnego traktowania, często profesjonalnych zabiegów. Dzieje się tak, ponieważ słoneczne rozkosze osłabiają barierę ochronną (hydrolipidowa) i napięcie skóry, spada też poziom jej nawilżenia. W efekcie skóra jest sucha, złuszcza się, pojawiają się zmarszczki, drobne linie, a nawet przebarwienia czy skłonność do pękania naczynek krwionośnych. Konieczne jest zatem działanie kompleksowe – zewnętrzne (zabiegi domowe lub profesjonalne) oraz dieta i nawilżanie od wewnątrz.
Domowe sposoby może zastosować każdy…
Po letnich przyjemnościach koniecznie trzeba zafundować skórze solidne nawilżanie, odżywianie i ochronę. Nie wystarczy zatem zwykły balsam czy krem. Warto do codziennej pielęgnacji dodać np. bogate w składniki odżywcze masła do ciała albo olejki. Natłuszczają one skórę i pozostawiają warstwę, która działa dłużej i skuteczniej, a także chroni osłabioną skórę przed czynnikami zewnętrznymi. W pielęgnacji domowej sprawdzą się kosmetyki wzbogacone regenerującymi składnikami, np.
- witaminą A – wspiera regenerację skóry, zmniejsza przebarwienia,
- alantoiną i d-panthenolem – koją podrażnienia i przyspieszają regenerację, d-panthenol zatrzymuje wilgoć,
- kwasem hialuronowym – nawilża skórę, chroni ją przed wysychaniem,
- gliceryną- natłuszcza skórę, również w głębszych warstwach.
W gabinecie kosmetycznym
Bardzo często kondycja skóry jest naprawdę kiepska, warto wówczas zainwestować w profesjonalne zabiegi w gabinecie kosmetycznym, a domowe rytuały potraktować jako ich uzupełnienie. Rezultaty będą na pewno widoczne – preparaty stosowane w gabinecie mają wyższe stężenia, działają intensywniej i są dobrane do indywidualnych potrzeb. Ponadto stosuje się specjalne masaże, urządzenia, które gwarantują lepsze wchłanianie dobroczynnych składników. Zabiegi w salonie powinny oczyścić skórę, nawilżyć ją efektywnie i zregenerować, odżywić, odbudować bariery ochronne. Korzysta się zatem z bogatej gamy odpowiednich peelingów, masek, masaży, zabiegów takich jak mikrodermabrazja czy mezoterapia.
Odżywianie i nawilżanie od wewnątrz
Skórę odżywiamy od wewnątrz, również w tym przypadku kluczowe znaczenie ma nawilżanie, a zatem trzeba pić dużo niegazowanej wody. Dieta na ratunek skórze powinna zawierać:
- witaminę A– znajduje się np. w jajkach, wątróbce, serach, marchewce, pietruszce, brzoskwiniach, morelach i dyni.
- witaminę C – owoce cytrusowe, pomidory, papryka, żurawina, kapusta,
- witaminę B5 – jest w pełnoziarnistych produktach zbożowych, otrębach, chudym mięsie, orzechach,
- witaminy B6voraz B12 – w mleku i przetworach oraz w jajkach,
- cynk, selen, żelazo, siarkę oraz miedź.
Zdjęcia: pixabay, fotolia, shutterstock