Co nosi ulica – popularne jesienne trendy

Moda, trendy, co nowego na lato, wiosnę i jesień. Zaglądamy do kolorowych magazynów, podglądamy co dzieje się na światowych wybiegach, wybieramy z tego co oferują nam salony, sieciówki, handlowe galerie i modne butiki. Ale tak naprawdę słusznie mówi się, że wszystko weryfikuje ulica. Tym bardziej warto przyjrzeć się trendom, które już się przyjęły i będą dominować na jesiennych ulicach, w klubach, kawiarniach, w miejscach pracy.

krata
Ponadczasowa, uniwersalna krata

Klasyka zawsze na czasie
Zacznijmy od klasyki, czyli tego co na swój sposób ponadczasowe, choć oczywiście pojawia się w modzie w nowych, atrakcyjnych odsłonach. Taką propozycją są na pewno garnitury. Czyli teoretycznie nic nowego, wszak męski garnitur zakładała niegdyś sama Marlena Dietrich. Co ciekawe tzw. spodnie Marleny, szerokie, zamaszyste, wracają do łask właśnie teraz. W każdym razie garnitur wypadałoby mieć. Szczególnie, że to taka część garderoby, którą do pracy założymy na klasyczną koszulę alb czarny golf, a wieczorem zaszalejemy w klubie zakładając marynarkę na koronkowy czy metaliczny top. Oczywiście garnitury można nosić nie tylko w klasycznych odcieniach, doskonale prezentują się odważne, niebanalne propozycje – np. garnitur w kolorze intensywnej fuksji.
Kraty, kratki, krateczki – to kolejny trend, który w modzie jest obecny chyba od zawsze. Tu klasykiem gatunku jest oczywiście marka Burberry i szkocka krata. W tym sezonie moda daje nam znacznie szerszy wybór. Okazuje się, że tzw. ulica chętnie sięga po kratki w różnych rozmiarach i zestawieniach kolorystycznych, wykorzystując je na wielu elementach garderoby.
Motywy zwierzęce należą do dość odważnych, ale także wpisują się w klasykę. Przeżywają swoje chwile sławy co jakiś czas, ale tak naprawdę są praktycznie zawsze obecne w kobiecej modzie. Można powiedzieć, że aktualnie kultowe cętki znów pojawiają się w wielu stylizacjach, zarówno codziennych (np. jako wzór na dodatkach), jak i w odważnych stylizacjach „wyjściowych”.

ozdobne tkaniny
Welur, żakard, ozdobne tkaniny

Otulone i błyszczące
Klasyka to również tkaniny, w tym takie, które niegdyś nie kojarzyły nam się z codziennymi stylizacjami. Doskonałym przykładem może być welur – miękki, ciepły, błyszczący. Dotychczas widywany raczej w nieco mrocznych, ciężkich, wieczorowych kreacjach. Dziś jest idealnym materiałem na miękkie, szerokie spodnie, spódnice, ba! nawet na najmodniejsze tej jesieni sportowe kurtki bomberki.
Żakard – znów dekoracyjna tkanina, dominują złote nicie, efektowne wzory. Modne są m.in. kobiece, dopasowane płaszcze inspirowane modą lat 60-tych. Równie efektownie prezentują się żakardowe spodnie, spódnice czy żakiety.

jeans
Naszywki i mom jeans

Do odważnych świat należy
Jesienne trendy to również propozycje nieco bardziej zwariowane, odważne, z pazurem. Niewątpliwie do takich należy lakierowana skóra, kojarzona niegdyś z estradą albo z… Pretty Woman. Dziś lakierowana skóra to materiał na spódnice, spodnie, płaszcze i to w rożnych kolorach orz fasonach
Wprost z pokazów na ulicę trafiły również spodnie jeansy z naszywkami, które słusznie kojarzymy z modą lat 80-tych. Podobnie jak fason mom jeans idealny do kolorowych, błyszczących, zabawnych naszywek i haftów.
Na ulicach światowych stolic mody nie brakuje też odważnych kobiet, które przejęły z wybiegów trend naked dresses, czyli półprzezroczystych kreacji. W wersji „codziennej” zaleca się jednak założenie pod spód np. body albo sukienki w cielistym kolorze.
Styl militarny w jesiennych trendach? Oczywiście! To kolejna propozycja, która na dobre zagościła w kobiecych szafach. Królują płaszcze i marynarki z epoletami, złotymi guzikami noszone do wąskich spodni, sukienek, eleganckich spódnic… do wszystkiego.
A że diabeł tkwi w szczegółach, na deser chokery i obróżki, które są gorącym jesiennym trendem. Oryginalne, trochę niegrzeczne „opaski” na szyję zakłada się do rockandrolowych strojów, do sukien w stylu grunge, ale także do klasycznej białej koszuli i „biurowej” stylizacji.

Zdjęcia: Imaxtree Agencja Free, evoke.ie, harpersbazaar.com, mat: Chloe

Dodaj komentarz