Wiem, wiem… zachwycałam się już kiedyś mascarpone. Wiem też, że obiecywałam nieraz, że będzie lekko, dietetycznie i niskokalorycznie, ale cóż poradzę na to, że na świecie (czytaj: w sklepach) są takie delikatesy. Mam słabość do tego delikatnego, śmietankowego przysmaku, a poza tym można z niego wyczarować tyle pysznych dań.
Cóż to za w ogóle za cudo…?
Mascarpone to włoski serek – gęsty, kremowy, wyjątkowy, bo produkowany ze śmietanki, a nie z mleka, jak większość serów i twarogów. Specyficzny proces produkcji tego serka polega w pierwszej kolejności na odwirowaniu mleka. Następnie uzyskaną śmietankę zakwasza się i to co gęste oddziela się od serwatki, a pracowity serek szybciutko dojrzewa. Właśnie dlatego mój ulubiony mascarpone jest taki kremowy i gęsty. Można go dosłownie jeść łyżkami, co zdarza mi się czynić. Jest też idealny do chrupiących tostów, sałatek, potraw na ciepło i oczywiście do deserów. Klasykiem gatunku jest kultowy, znakomity i bosko kaloryczny Tiramisu, w wolnym tłumaczeniu „przebudzenie”… takie pobudki mogę mieć każdego dnia 🙂
Wracając do mojego ulubionego mascarpone…
…warto wiedzieć, że niegdyś cieszono się tym wybornym serkiem tylko jesienią i zimą – był wówczas wyrabiany domowymi sposobami Na szczęście dziś jest to już proces produkcyjny, który pozwala nam delektować się kremowym serkiem, kiedy tylko zechcemy. A przepisów na słodkości z mascarpone jest oczywiście co nie miara. Mam swoje ulubione, a jakże. Szczególnie, że kremowy serek jest bazą albo dodatkiem do kremów, pianek, serników, musów, domowych pralinek itd.
Coś na słodko?
Kiedy mam ochotę na małe i słodkie co nieco przyrządzam sobie np. łatwe i szybkie babeczki z kremem mascarpone. Wystarczy mieć pod ręką kruche babeczki i już można przystąpić do przygotowania lekkiego kremu. W tym celu ubijam śmietanę (oczywiście tłustą, niestety), dodaję mascarpone, cukier puder i ubijam dalej. Masa powinna schłodzić się w lodówce przez co najmniej 10 minut. W babeczkach układam połówkę winogrona i elegancko nakładam szprycką kremik. Mniam!
Kolejną słodką rozkosz znalazłam na stronie producenta mojego ulubionego serka. Mlekoma proponuje np. muffinki czekoladowe z mascarpone. Tak naprawdę jest to bardziej zaawansowana wersja poprzedniego deseru. Krem jest podobnie przepyszny, tym razem umieszczam go na doskonałych, czekoladowych muffinkach. No nic… pobiegnę chyba do kuchni na coś słodkiego z moim ulubionym serkiem.
A tutaj przepis na czekoladowe cudeńko z mascarpone
Zdjęcia: mlekoma.pl, shutterstock