Planując większe sprzątanie, rzadko zastanawiamy się nad tym, co – prócz niekłamanej satysfakcji, że udało nam się zmobilizować – może nam ono dać. Wbrew pozorom generalne porządki mają spore znaczenie dla naszego zdrowia, głównie w sferze psychicznej.
Od czego zacząć generalne porządki w domu?
Zanim odkryjemy moc, jaka tkwi w sprzątaniu, powinnyśmy umiejętnie je zaplanować. Od czego najlepiej zacząć generalne porządki w swoim domu? Najpierw rzućmy okiem, które pomieszczenie jest największe bądź najbardziej „zapuszczone” i to od niego rozpocznijmy porządki. Dlaczego? – ponieważ pochłonie ono najwięcej czasu. Gdy już nadamy odpowiednią kolejność poszczególnym pomieszczeniom, zróbmy sobie miejsce na potrzebne do sprzątania akcesoria. Dzięki temu zorientujemy się również, czy czegoś nam nie brakuje. Następnie zróbmy sobie listę czynności, które musimy wykonać w danym wnętrzu, by doprowadzić je do porządku. Tutaj też na pierwszym planie powinny znaleźć się zadania bardziej czasochłonne jak: mycie okien, czyszczenie dywanów, oczyszczanie: ścian, sufitu, oświetlenia. Kolejny etap to czyszczenie mebli. Końcowe czynności to: segregacja rzeczy, które znajdziemy w pomieszczeniu na potrzebne, z krótką datą przydatności (jedzenie, kosmetyki) oraz te do wyrzucenia (pamiętajmy o zasadach segregacji śmieci) oraz oczyszczenie podłóg.
Co więcej, jeżeli niechętnie podchodzimy do samego zadania, warto wyznaczyć sobie za jego wykonanie – małą nagrodę. Niech to będzie coś, na co od dawna, miałyśmy ogromną ochotę, a co na pewno sprawi nam równie dużą radość.
Magia sprzątania
Co nam dają takie generalne porządki? Przede wszystkim pozwolą nam odzyskać utracone: radość i spokój. W trakcie sprzątania dokonujemy przecież selekcji znajdujących się w danych pomieszczeniach rzeczy. Zostawiając tylko te, które są ładne i przydatne oraz wywołują w nas pozytywne emocje, automatycznie wprowadzamy się w dobry nastrój. Większe porządki pozwalają też na zbudowanie poczucia pewności, gdyż wymuszają na nas – czasem dość trudne – decyzje o pozbyciu się wielu przedmiotów. Tym sposobem udowadniamy samy sobie, że potrafimy twardo stać przy swoim i nie żałować dokonanych wyborów. Generalne sprzątanie to również dobre ćwiczenie na oczyszczenie umysłu i emocji, z tego wszystkiego, co sprawiało nam ból lub przywodziło złe wspomnienia. Ponadto przebywając w oczyszczonej i uporządkowanej przestrzeni, dużo łatwiej nam się skoncentrować, ale również wypoczywać. Nic nie zaprząta niepotrzebnie naszej uwagi – pochowane w odpowiednich pojemnikach czy ozdobnych pudełkach rzeczy nas nie rozpraszają, a my możemy skupić się na tym, co mamy właśnie do wykonania. Gdy uda nam się zapanować nad chaosem, który panował do tej pory w naszym domu, trenujemy też umiejętność planowania. Może się nam ona przydać w pracy zawodowej lub organizacji przyjęcia czy zajęć z dzieciakami.
Jak zatem widzimy, w sprzątaniu tkwi prawdziwa moc. Aby się o tym przekonać, na początek dokładnie uprzątnijmy swoje własne…biurko. Zyskamy tym samym więcej miejsca – może na kwiatka lub książki, a jednocześnie wprawimy się w dobry nastrój, widząc wolną przestrzeń i ład. To jak? Podejmujecie się tego zadania? Dajcie znać w komentarzach, jak Wam poszło!
