Są tematy miłe, lekkie i przyjemne, które zawsze warto poruszać. Fajnie czyta się o kosmetykach, smacznych i zdrowych dietach czy modnych dodatkach. Są też takie zagadnienia, które nie są wdzięcznym obiektem rozmów, bywają tabu i chętnie je pomijamy. Bez wątpienia choroby układu moczowego plasują się w ścisłej czołówce takich właśnie trudnych tematów.
Tymczasem drogie panie to jak najbardziej nasza dolegliwość, jako jeden z głównych czynników predystynujących np. do nawracającego zapalenia pęcherza, wymienia się właśnie piękną lecz słabą płeć. Skąd taka niesprawiedliwość? Oczywiście wynika ona z naszej anatomii. Kobiety mają krótką cewkę moczową, która blisko sąsiaduje z pochwą. Poza tym zakażeniom sprzyja częsta zmiana partnerów seksualnych oraz spermicydy zawarte w prezerwatywach. A zatem już na starcie mamy zdecydowanie trudniej, jeśli chodzi o zdrowie układu moczowego. Tym bardziej warto przyłożyć się i solidnie odrobić lekcje, czyli poznać charakter schorzeń, metody leczenia oraz zapobiegania. Ja osobiście bardzo dużo dowiedziałam się z lektury tego opracowania, które dość dokładnie opisuje charakter i rodzaje chorób układu moczowego.
Choroby układu moczowego – objawy, przyczyny, rodzaje
Dowiedziałam się przede wszystkim, że większość zakażeń powodują bakterie E.coli. Wiem także, że drobnoustroje mogą zaatakować dolne drogi moczowe i mamy wówczas do czynienia ze zwykłym albo nawracającym zapaleniem pęcherza. Natomiast infekcja górnych dróg moczowych to odmiedniczkowe zapalenie nerek. Zdecydowaną większość stanowią zapalenia pęcherza.
Przyjrzymy się zatem bliżej uciążliwym problemom z drogami moczowymi, zwłaszcza, że nawracające zapalenie pęcherza nie należy do rzadkości. O przewlekłym charakterze schorzenia mówimy, kiedy w ciągu roku infekcja pojawia się minimum 3 razy lub 2 razy w ciągu ostatnich 6 miesięcy. Według statystyk aż 20% aktywnych seksualnie kobiet jest w grupie ryzyka, a winowajcą jest wspomniana bakteria E.coli.
Na co w takim razie na pewno zwracamy uwagę i jakich objawów nie bagatelizujemy? Naszą czujność powinny wzbudzić np.:
• częstomocz,
• oddawanie moczu w nocy,
• dyskomfort (ból, pieczenie itp.) w trakcie oddawaniu moczu,
• nagła parcie na oddanie moczu,
• zmieniony zapach moczu,
• krwiste zabarwienie moczu,
• bóle podbrzusza.
W przebiegu infekcji nerek mogą pojawić się również gorączka, dreszcze, wymioty, bóle lędźwiowe.
Poznajmy również czynniki, które sprzyjają rozwojowi chorób układu moczowego. Poza wspomnianą już płcią żeńską są to w szczególności:
• cukrzyca,
• otyłość,
• uszkodzenie rdzenia kręgowego,
• przewlekłe stosowanie cewników
• infekcje pochwy np. zakażenia bakteryjne, drożdżakami Candida oraz rzęsistkiem
Niestety drobnoustroje, które zagrażają drogom moczowym występują w najbliższej okolicy cewki moczowej, czyli w jelitach, obszarze okołocewkowy, pochwie, układzie moczowym.
Diagnoza, leczenie i profilaktyka
Niestety zakażenia dróg moczowych na ogół wymagają diagnozy i leczenia. Najczęściej zalecane leki na zapalenie pęcherza moczowego to preparaty z nitrofurantoiną (furagina). Pomaga także ekstrakt żurawiny, zresztą warto również zajadać owoce albo stosować suplement profilaktyczne. Zdarza się, że ogólnie dostępne leki na zapalenie pęcherza moczowego to za mało. Szczególnie jeśli mamy do czynienia z nawracającym zapaleniem pęcherza oraz przy zaostrzeniu objawów. Na ogół konieczna jest wtedy antybiotykoterapia (lecznicza albo profilaktyczna). Stosuje się również doraźnie leki przeciwbólowe.
Nie zapominajmy także o profilaktyce, czyli
• wypijaniu min. 1,5 litra płynów dziennie,
• niezwlekaniu z oddaniem moczu,
• codziennej higienie,
• podcieraniu się w kierunku od przodu do tyłu.
• zażywaniu preparatów z żurawin
Zdjęcia: mojaintima.pl, newhealthadvisor.com, shutterstock