I powiało chłodem… Zdaje się, że jesień rozgości się już na dobre i ustąpi dopiero zimowej aurze. Dla nas oznacza to konieczność rewolucji w szafie – chowamy letnie, lekkie ubrania, wyciągamy swetry, kurtki i solidne buty. Sprawdzamy też zawartość apteczki. Niestety jesień i zima to także sezon na infekcje. A zatem w podręcznym medycznym niezbędniku muszą znaleźć się mikstury na „atrakcje” takie jaki katar, gorączka czy kaszel (syropy, flegamina w tabletkach, lek przeciwgorączkowy i przeciwzapalny, coś na gardło itp.).
Trzeba umieć określić rodzaj kaszlu
Jeśli mowa o przeziębieniach, infekcjach, których jesienią naprawdę trudno uniknąć, nie sposób pominąć „kaszlowej tematyki”, ponieważ kaszel pojawia się praktycznie zawsze. Warto przy tym mieć stosowną wiedzę – odróżnić kaszel suchy od mokrego i prawidłowo reagować. W tym miejscu należy bowiem przypomnieć, że kaszel kaszlowi nierówny. W przypadku suchego, bolesnego odruchu powinniśmy zastosować lek, który działa przeciwkaszlowo, łagodzi i hamuje kaszel. Dzięki temu nie tylko unikamy bólu i podrażnienia dróg oddechowych, ale chronimy się przed rozwojem infekcji.
Mokry kaszel leczymy inaczej
Zupełnie inaczej postępujemy, kiedy dopada nas kaszel mokry, nazywany również produktywnym. Mimo, że jest to również męczący objaw nie należy go hamować, powstrzymywać. Dlatego absolutnie nie sięgamy wówczas po typowe syropy przeciwkaszlowe. Co oczywiście nie oznacza, że zostajemy bezbronni wobec uciążliwego mokrego kaszlu. Mając na względzie fakt, iż mokry kaszel pomaga oczyszczać drogi oddechowe z zalegającej wydzieliny, istotne jest ułatwienie odkrztuszania. W przebiegu infekcji wydzielina w drogach oddechowych zawiera szkodliwe drobnoustroje, bakterie, wirusy, a przy tym staje się bardziej gęsta i lepka. Co za tym idzie „wykasłanie” jej nie jest takie proste. Dlatego środki, które zaleca się przy kaszlu mokrym, np. flegamina, mają działanie wykrztuśne. Zawarta w nich substancja aktywna – chlorowodorek bromoheksyny, rozrzedza wydzielinę, a wtedy rzęski znajdujące się w drogach oddechowych łatwiej radzą sobie z „transportem” w czasie kaszlu. Pamiętajmy jednak, że leki wykrztuśne stymulują odruch kaszlowy, a zatem nie zażywamy ich na noc.
Właśnie dlatego w naszej jesiennej apteczce wśród sprawdzonych leków znajduje się także flegamina w tabletkach lub w syropie. Wiemy już, że działa, że kaszel jest zdecydowanie mniej męczący, a infekcja naprawdę szybciej odchodzi w niepamięć.