W idealnym świecie wszystkie zdrowe, niezbędne i oczywiście smaczne składniki odżywcze zawierałyby się w naszej zbilansowanej diecie. Niestety ideały wkładamy pomiędzy bajki i realnie patrzymy na podaż ważnych witamin, mikroelementów oraz zdrowych kwasów tłuszczowych. Szczególnie istotne jest, aby dieta najmłodszych była kompleksowa i zdrowa. Jednym z istotnych składników są kwasy Omega 3 dla dzieci, zastanówmy się zatem gdzie ich szukać i jak „przemycić” je w diecie lub suplementacji.
Jemy zdecydowanie za mało ryb
Teoretycznie najprostszym rozwiązaniem jest dieta bogata w ryby, które są naturalnym źródłem kwasów tłuszczowych oraz witamin. Warto mieć na uwadze, że serwując pociechom dbamy o ich zdrowie, witalność, rozwój i możliwości poznawcze. Unikalna kompozycja zdrowych tłuszczów oraz witamin działa bowiem kompleksowo:
• stymuluje pracę mózgu,
• wpływa na prawidłowy wzrost,
• troszczy się o wzrok,
• ma korzystny wpływ na rozwój kości,
• wzmacnia układ odpornościowy.
Niestety nie tylko dzieci jadają zbyt mało ryb, generalnie spożycie zdrowego dorsza, makreli czy sandacza jest u nas dużo niższe niż w innych krajach europejskich. Na stronie producenta zdrowego tranu norweskiego Vibovit czytamy, iż „spożycie ryb tłustych w Polsce (bogatych w kwasy omega-3), jest pięciokrotnie niższe od zalecanego”. Tymczasem w przypadku dzieci zapotrzebowanie na kwasy omega 3 oraz witaminę D i A jest duże. Wynika to przede wszystkim z faktu, że jest to okres intensywnego wzrostu, przyrostu masy, rozwoju intelektualnego, emocjonalnego. To również czas wielkich wyzwań, zmian, nauki oraz budowania odporności. A zatem mały człowiek musi mieć naprawdę dużo sił, energii oraz możliwości poznawczych.
Jeśli nie ryby to co…?
Wiemy już, że dzieci nie przepadają za rybami, a statystyki potwierdzają, że jemy ich za mało. Trzeba zatem poszukać rozwiązania, które zaspokoi zapotrzebowanie organizmu. Pamiętajmy bowiem, że podaż kwasów omega 3 dla dzieci jest szczególnie istotna, ponieważ organizm nie jest w stanie wytworzyć ich na własne potrzeby. I tu pojawia się suplementacja oraz wspomniany już tran norweski Vibovit o przyjemnym cytrynowym smaku.
Oczywiście wszyscy wiemy co to jest tran, a właściwie to większość odpowie, że to taki tłusty płyn albo kapsułki o zapachu ryb. A tran to coś więcej – jest to specjalny koncentrat pozyskiwany z wątroby ryb (najczęściej dorszowatych). Wartość tranu to przede wszystkim kompozycja kwasów NNKT z grupy Omega oraz niezbędnych witamin (A, D, E).
Vibovit proponuje nam tran norweski dla dzieci, który może być podawany już od 3 roku życia i nie smakuje rybą. W każdej dawce znajdują się zdrowe kwasy omega 3 dla dzieci oraz witaminy. Działanie takiej suplementacji jest nie do przecenienia:
•omega 3 – wspierają pracę mózgu, wzrok oraz serce
•witamina A – buduje odporność, działa korzystnie na wzrok,
•witamina D – konieczna dla prawidłowej budowy i rozwoju kości, dba o zęby, mięśnie, wspiera układ odpornościowy,
•witamina E – jest antyoksydantem.
Pamiętajmy, że zbilansowana dieta, bogata w różne smaki, kolory i aromaty to podstawa. Dlatego warto wprowadzać do menu dziecka zdrowe składniki, w tym również ryby. Jak wiadomo suplementacja stanowi zawsze jedynie uzupełnienie dobrej, zróżnicowanej diety.
Zdjęcia: shutterstock, pixabay, vibovit.pl
