Przyjemne obowiązki Matki Chrzestnej

Drogich wielbicieli i wielbicielki małego Stasia, mojego już wkrótce chrześniaka, uspokajam, że jestem w niemalże stałym kontakcie z przemiłą rodzinką i z zapartym tchem śledzę postępy tego uroczego malca.

Odpowiedzialna Matka Chrzestna
Już wkrótce, pod koniec czerwca wielkie wydarzenie, czyli wyczekiwany, planowany od dawna Chrzest Stasia, a ja będę Matką Chrzestną. Muszę się przyznać, że jest to dla mnie przeżycie. Jestem wzruszona, podekscytowana i na finiszu przygotowań do tego wielkiego dnia. Oczywiście to, co najważniejsze już jest. Zgodnie z tradycją i dzięki mojemu uporowi przypadł mi jakże miły i wdzięczny „obowiązek” wyboru i zakupu stroju dla małego Stasia. Mam już także prezent dla bohatera dnia i razem z jego równie przejętą mama wybierałyśmy elegancki tort.

łyżeczka
Tradycyjny, pamiątkowy upominek

Prezent dla chrześniaka
Przyznam szczerze, że prezent dla Stasia był dla mnie niemałym wyzwaniem. Po pierwsze dlatego, że naprawdę jest w czym wybierać. Inspiracji, pomysłów i propozycji jest co niemiara. Od tradycyjnych, pięknych prezentów, przez kolorowe pamiątkowe księgi malucha po jak najbardziej praktyczne podarunki. Nie ukrywam, że zależało mi na tym, aby Staś miał Pamiątkę Chrztu z prawdziwego zdarzenia. Taką trochę jak z filmu, a zatem całkiem zrozumiałe, że mój wybór padł na stylową, srebrną łyżeczkę. W słuszności takiej decyzji utwierdziła mnie notatka na jaką trafiłam w czasie poszukiwań… otóż łyżeczka w prezencie ma zapewniać dobrobyt i bogactwo…

Nie będzie to strój w stylu księcia Jerzego...
Nie będzie to strój w stylu księcia Jerzego…

Stylowy chrześniak
Kwestia stroju dla małego przystojniaka to jeszcze wdzięczniejsze, ale i bardzo absorbujące zadanie. Staś nie jest już malutkim, świeżutkim noworodkiem, ale praktycznie rocznym, coraz bardziej mobilnym dzieckiem. Można więc, a nawet trzeba, ubrać go elegancko. Z drugiej strony to nadal bardzo mały człowiek, któremu misi być też wygodnie. Wraz z jego mamą, które jednak lepiej zna się na strojach dla maluchów, przeszukałyśmy sklepy stacjonarne i online. Obejrzałyśmy chyba milion stylizacji dla małych elegantów. W końcu wybrałyśmy przesłodki garniturek, stylowy, w jakże twarzowej i klasycznej kolorystyce – granat i biel. Śmiem twierdzić, że Staś będzie wyglądał zabójczo przystojnie. Oczywiście są też eleganckie buciki i finezyjny berecik…

tort
Słodko, efektownie i na pewno smacznie

Słodko i elegancko
Razem wybierałyśmy także tort. Zgodnie uznałyśmy, że będzie klasycznie, czyli tonacja biało – błękitna i lekki tort z bitą śmietaną. Jeśli zaprezentuje się tak jak w katalogu, będzie piękny, a także okazały – piętrowy, ponieważ Staś będzie miał wielu gości.
Tym samym pozostało mi tylko… ubrać siebie. Stosownie do powagi sytuacji oraz przyjęcia w stylowej restauracji. Zastanawiam się całkiem poważnie, czy zdążę wybrać, zdecydować i kupić coś odpowiedniego dla mnie – osoby, która niekoniecznie gustuje w eleganckich i klasycznych stylizacjach.

Zdjęcia: EPA/JOHN STILLWELL, Pinterest, ebay, notonthehighstreet.com

Dodaj komentarz