Warto przyjąć do wiadomości, że nie tylko dorośli oświecają oraz uświadamiają młodzież. Otwarte umysły (czyli oczywiście ja) bez oporów i chętnie czerpią z wiedzy oraz informacji od znacznie młodszych osób. Wiele raz doradzałam i pomagałam mojej bratanicy. Całkiem niedawno okazało się, że ten system działa w dwie strony.
Pożegnanie pryszcza
Jak wiadomo prawdziwym utrapieniem mojej nastoletniej bratanicy bywają problemy z cerą, trądzikowe zmiany, z którymi borykała się przez dłuższy czas. Wspominając własne perypetie z nastoletnią twarzą czy dekoltem upstrzonym pryszczami, starałam się pomagać bratanicy. Pamiętam przecież jakim koszmarem bywała dla mnie młodzieńcza burza hormonów. Na szczęście dermatologiczna pomoc i konkretna kuracja przeciwtrądzikowa okazały się sukcesem. Córa mojego brata skutecznie wyleczyła zarówno buzię, jak i dekolt oraz plecy, czyli wszystkie newralgiczne obszary na ciele pryszczatego nastolatka.
Sanex idealnie dopasowany
Stan skóry Młodej jest na tyle dobry, że do mycia i pielęgnacji nie musi już używać preparatów leczniczych. Oczywiście zainteresowałam się czego teraz używa do mycia oraz pielęgnacji i tak trafiłam na produkty Sanex. Jest to dość specyficzna marka, ponieważ specjalizuje się w żelach do kąpieli i antyperspirantach. Na uwagę zasługuje również fakt, że Sanex to żele pod prysznic i dezodoranty na miarę potrzeb praktycznie każdego rodzaju skóry. A zatem najpierw poczytałam sobie co nieco o firmie, produktach, trafiłam także na ciekawy tekst, który w pigułce prezentuje czym jest skóra, jakie są jej funkcje i dlaczego trzeba o nią dbać.
Dla pryszczatych i wrażliwych – żele Sanex
W ofercie znajdziemy delikatne żele nawilżające, regenerujące do skóry wrażliwej, skłonnej do podrażnień i alergii. Asortyment obejmuje też kosmetyki do skóry tłustej, czyli idealne dla mojej bratanicy. Jak wiadomo gładka, zdrowa skóra to efekt wielu działań na różnych płaszczyznach. Od zdrowej diety, ruchu aż po kompleksową pielęgnację. Dlatego wszystkie te działania i elementy muszą być dobrane do wymagań, rodzaju skóry, trybu życia oraz wieku. Kosmetyki, które poleciła mi moja bratanica to na tyle zróżnicowany wybór, że może ich używać nastolatka, która rękami i nogami broni się przed nowym pryszczem. Swój żel znajdzie tu również delikwent taki jak ja. Muszę przyznać, że nowy żel pod prysznic wyjątkowo dobrze działa moją suchą skórę, co doceniam zwłaszcza teraz, po sezonie letnim, kiedy to warstwa rogowa skóry jest mocno nadwyrężona i wymaga szczególnej troski.
Reasumując, muszę stwierdzić, że Młoda wygląda teraz zdecydowanie mniej „pryszczato”, a ja wzbogaciłam się o wiedzę na temat naprawdę niezłych kosmetyków dla każdego – do skóry skłonnej do wyprysków i do bardzo suchej, do skóry wrażliwej i tej bezproblemowej, zwanej normalną…
Zdjęcia: colgate.pl, shutterstock