Mamy kota oraz psa. Kot jest dorosły i stateczny, pies mały i rośnie. Nic więc dziwnego, że temat zwierzęcego menu jest stale obecny, zawsze na czasie i niezwykle interesujący. Szczególnie, że asortyment karm dla psów i kotów jest dziś naprawdę bardzo bogaty. A jak wiadomo od przybytku może zaboleć głowa.

Na sucho czy na mokro
Postanowiłam więc trochę usystematyzować sobie informacje i wiedzę na ten temat. Najbardziej oczywisty podział to jedzenie gotowe i przygotowywane samodzielnie. Od razu mówię, że pod tym względem jestem zarówno „wygodnicka”, jak i pełna zaufania do dobrych, sprawdzonych marek. Jestem przekonana, że dobra karma, odpowiednio dobrana jest lepsza niż moje pomysły na kocie czy psie menu. Jest zbilansowana, dopasowana do potrzeb wieku, rasy, a nawet temperamentu. Idziemy zatem dalej – mamy karmy mokre i suche, korzystam z jednej i drugiej formuły z przewagą suchej. Chociażby dlatego, że praktyczniej, ale nie bez znaczenia jest również fakt, że sucha karma ogranicza odkładanie się kamienia nazębnego.

Karma na miarę zwierzaka

Kolejny bardzo istotny podział obejmuje karmy weterynaryjne i tzw. sklepowe. W ramach oferty weterynaryjnych chrupków i puszek mamy karmy bytowe oraz lecznicze. Jestem zdania, że na karmie dla milusińskiego nie należy oszczędzać, warto też skonsultować wybór z weterynarzem. Dobrej jakości karmy bytowe to mniej lub bardziej zaawansowany podział na różne kategorie. Dotyczą one np. wieku zwierzęcia, wielkości. Mamy więc karmy junior, adult i senior, dla ras dużych i bardzo małych. Są również specjalne posiłki dla kotów czy psów po sterylizacji, dla tych nieco zbyt otyłych, dla przyszłych i obecnych mam. Dobra jakość karmy oznacza także starannie opracowaną recepturę, zawartość składników mineralnych, zdrowych kwasów tłuszczowych w odpowiednich proporcjach. Jak łatwo się domyślić mamy teraz w domu karmę do statecznego, sterylizowanego kocura i dla szybko rosnącego małego łobuziaka – psiaka.

Na zdrowie – dieta lecznicza
Odrębny asortyment stanowią lecznicze karmy weterynaryjne. Stosuje się je w porozumieniu z lekarzem naszego milusińskiego. Można powiedzieć, że mamy teraz wybór karm dla zwierzaków z różnymi problemami i dolegliwościami. W razie czego znajdziemy mokre i suche pokarmy dla diabetyków, alergików, psów i kotów chorych na nerki, trzustkę czy serce. Odpowiednią dietę zastosujemy dla zwierząt z chorą wątrobą czy nietolerancją pokarmową. Pamiętajmy jednak, że takie żywienie to część terapii i nie stosujemy go na własną rękę.
Zdjęcia: Shutterstock