Dialog, porozumienie są niezbędnymi składnikami każdego związku, relacji, tych domowych również. Jakież było zdziwienie mojego małżonka, kiedy zachęcająco i zapraszająco oznajmiłam, że trzeba poznać sposoby komunikowania się z psem. Wszak zrozumienie „członka rodziny” ma kluczowe znaczenie…
Nie żeby małżonek nie interesował się psim pupilem albo nie uwielbiał małego kudłacza. Wręcz przeciwnie! Natomiast komunikacja w jego wydaniu oznaczała radosny okrzyk „Na spacerek” oraz „Micha pełna”. Z komunikatów wysyłanych przez zwierzaka małżonek odczytuje tylko radosne merdanie ogonem. A tu proszę bardzo – okazuje się, że można mówić o prawdziwej mowie ciała naszych czworonożnych przyjaciół.
Czy te oczy mogą kłamać
Podobnie jak u ludzi oczy są zwierciadłem duszy. W standardowym pozytywnym nastroju psie oko jest spokojne, powieka otwarta, a białko z reguły niewidoczne. Warto wiedzieć, co mogą nam powiedzieć psie oczy. Otóż kiedy pies odwraca wzrok, spuszcza oczy – nie kaja się ani nie wstydzi, a raczej jest zaniepokojony, niepewny lub próbuje coś pokazać człowiekowi. Niepewność wyraża również mrużenie psich oczu. Strach lub potrzebę przestrzeni pies wyraża pokazując białka. Na baczności mamy się, jeśli pies ma rozszerzone oczy, powieki oznacza to bowiem panikę i agresję. Wyzwaniem do psiej walki jest patrzenie sobie w oczy przez potencjalnych przeciwników.
Co w sercu to na twarzy
Warto wiedzieć, że uroczy pyszczek pupila również mówi wiele, bez słów. Zdenerwowany, pełen agresji pies marszczy nos, napina fafle, obnaża zęby. O tym, że nie ma żartów informują też fafle ściągnięte do tyłu i prezentacja garnituru zębów.
Zestresowany pupil okazuje to poprzez nieuzasadnione dyszenie oraz ziewanie. Podobny przekaz to ciągłe oblizywanie nosa albo fafli. Jeśli pies obnaży przy tym zęby wiemy, że mamy do czynienia z reakcją i stresem spowodowanym strachem.
Opowieści machane ogonem
Psi ogon to oczywiście najlepszy sposób na okazanie nastroju. I tak kiedy ogon jest uniesiony wysoko wiem, że pies jest pewny, nie boi się. Ale ostrożnie, obserwujmy też inne sygnały, ponieważ ogon prezentują też psy pobudzone. Z kolei opuszczony ogonek mówi nam, że pies jest niepewny, odczuwa lęk.
Zwracamy też uwagę na technikę merdania. Energiczne, zamaszyste ruchy to radość, zaangażowanie, zaproszenie do zabawy. Pies podporządkowany, przyjazny macha ogonkiem spokojniej i płynnie. Warto wiedzieć, że ogon nieruchomy to komunikat – „nie mam ochoty w tym uczestniczyć”.
Mowa ciała tak działa!
Postawa, pozy to również sygnały, które należy obserwować.
Pies pewny siebie, silny ma uniesioną wysoko głowę, patrzy przed siebie, nogi szeroko i mocno ustawione.
Na przeciwległym biegunie jest postawa wyrażająca niepokój, uległość, strach. Wówczas piesek ma nisko głowę, łapki ugięte, ogon podkulony i odwraca wzrok
Słynna, rozkoszna pozycja na pleckach z łapkami do góry i odsłoniętym brzuchem to przejaw zaufania, poddania się silniejszemu osobnikowi. Charakterystyczny psi ukłon mówi „chodź pobaw się ze mną”. Natomiast unoszenie ugiętej łapki pokazuje nam psi stres. A czy zdarza się Wam czasem, że psiak „wpycha się” między dwie osoby? Jest to reakcja na to, iż osobniki rozdzielane przeszkadzają psu w jakiejś nader ważnej czynności (np. w spaniu).
Psie sygnały
Jak się okazuje psy wysyłają również sygnały uspokajające i grożące. Uspokoić (przeciwnika) mają np. odwracanie wzroku, mrużenie oczu, oblizywanie się, ziewanie, dyszenie, unoszenie jednej łapy, przypadnięcie do ziemi, siadanie, odwracanie się bokiem lub plecami, otrząsanie się, przewrócenie się na grzbiet i odsłonięcie brzucha, znieruchomienie, udawanie martwego, udawanie węszenia, a także sapanie i skomlenie
A jak pies grozi? Pokazując kły, jeżąc sierść na grzbiecie i nieruchomiejąc, może też oblizywać się, warcząc, szczekając, kłapiąc zębami.
Zdjęcia: shutterstock