Piękny uśmiech to wielki atut. Bez dwóch zdań. I nie jest to jedynie dobre hasło marketingowe dla producentów past do zębów. Białe, proste i zadbane zęby to nie tylko uśmiechu blask, ale również wizytówka, widoczny dowód na to jak dbamy o zdrowie, higienę, czyli o siebie. A przecież w zdrowym ciele zdrowy duch….
Krzywe zęby i co dalej…?
O zęby dbałam i dbam. Chodzę do stomatologa, nie czekając na ewentualny ból czy inne przykrości. Profilaktycznie, kontrolnie i systematycznie. Ale niestety w okresie dziecięcym i młodzieńczym przegapiono u mnie niekoniecznie proste zęby. Na szczęście nie jest to wielka wada zgryzu, ale jako pacjentka dobrego stomatologa od razu usłyszałam, że jednakowoż jest krzywo i warto coś z tym zrobić. Nie powiem, że zapałałam ogromnym entuzjazmem do sugestii leczenia ortodontycznego.
Wizja klamry na zębach, perspektywa bolesnych wizyt oraz wysokie koszty. Mniej więcej tak widziałam ten temat. Szczególnie, że protetyk czy ortodonta w Warszawie kojarzył mi się zawsze z cenami, które mogą zrujnować mój budżet.
Plan naprawczy dla mojego zgryzu
Na moje szczęście gabinet stomatologiczny, w którym się leczę to kompleksowa opieka, a wiec również ortodoncja. Nie ukrywam, że dopiero po dłuższym namyśle i namowach małżonka zdecydowałam się na konsultację. Również dlatego, że uważałam, że będzie to wizyta u jednego z lepszych ortodontów w Warszawie.
Spotkanie w gabinecie ortodontycznym Adent nie było wcale takie straszne, a na pewno było bezbolesne. Ponadto okazało się, że moje krzywizny zębowe nie wymagają aż tak gruntownej przebudowy. Co oznacza, że w moim przypadku wystarcza aparat zdejmowany, który będę musiała nosić przez co najmniej kilka miesięcy. Ale już wiem, że może być to przezroczysty, niewidoczny aparat, który mogę zdejmować np. przed posiłkami. Oczywiście jest to jakiś dyskomfort i zapewne czasem zaboli, ale leczenie nie będzie trwać długo i wreszcie będę miała naprawdę zdrowy uśmiech.
Reasumując, jestem przekonana, wizyta przebiegła w naprawdę miłej atmosferze, a jednocześnie dostarczyła mi konkretnych informacji. Leczenie jest zaplanowane, a małżonek zażartował nawet, że nareszcie uzyska przewagę w dyskusjach, ponieważ aparat może utrudniać mi ożywione monologi.
Zdjęcia: adent.com.pl, Shutterstock
