Kto z nas nie spisuje w myślach lub dosłownie noworocznych postanowień? Niektórzy robią to systematycznie co roku, inni raz na jakiś czas. Obiecujemy sobie, często również rodzinie, przyjaciołom, że od 1 stycznia wszystko się zmieni. Oczywiście na lepsze. Cóż z tego skoro statystycznie tylko 8% osób realizuje swoje plany. Gdzie tkwi błąd, czy brak nam motywacji, czy cele przerastają możliwości, a może źle zabieramy się do ich realizacji?
Dlaczego Nowy Rok sprzyja wielkim planom?
Dlaczego właśnie Nowy Rok mobilizuje nas do mniejszej lub większej rewolucji, zmian, pracy nad sobą itp.? No cóż, uważamy, że 1 stycznia to symboliczny początek czegoś nowego, czysta karta, większe możliwości. A przecież wkraczamy w ten nowy rok z całym bagażem doświadczeń, nawyków, słabości i zobowiązań. Nic więc dziwnego, ze często zbyt wygórowane wymagania i karkołomne plany spełzają na niczym w okolicach lutego. Okazuje się, że nie rzuciliśmy palenia, nici z kursu języka obcego, zmiany pracy, codziennych treningów i zdrowej diety. Nie pogodziliśmy si z przyjacielem czy dawno niewidzianym kuzynem, a fiasko noworocznych postanowień dodatkowo frustruje i zniechęca do jakichkolwiek działań. Bardzo często mechanizm powtarza się co roku, zdarza się. że weryfikujemy plany i postanowienia, a czasami niemalże kopiujemy te zeszłoroczne…
Dlaczego nam się nie udaje…?
Przyczyn niepowodzenia może być wiele. Przed wszystkim warto się zastanowić czy prawidłowo zdefiniowaliśmy nasze cele. Czy są to nasze pragnienia czy też raczej ogólnie przyjęte wymagania. Przecież nie każdy musi marzyć o super kondycji lub znajomości 4 języków obcych. Istotne jest też przygotowanie się do realizacji celów. Niektóre z nich wymagają podzielenia na pewne etapy, inne – rezygnacji z drobnych czy większych przyjemności. Warto także uzbroić się w cierpliwość – nie od razu uda się zgubić gromadzone latami kilogramy czy też zgromadzić środki na wymarzoną podróż. Znalezienie nowej pracy, czasem wręcz nazwanie swoich potrzeb i możliwości w tym zakresie, to również długotrwały proces. Pamiętajmy również, że ważna jest jakość, a nie ilość. Niech to będzie jedno, starannie przemyślane pragnienie, a nie 10 podpatrzonych w kolorowych magazynach.
Noworoczne postanowienia – jak je zrealizować
- Najpierw zastanów się czy czegoś chcesz, czy uważasz, że tak należy. Skup się na tym czego pragniesz naprawdę, a nie na tym co ogólnie dobrze przyjęte i modne.
- Przyjmij do wiadomości, że nie można zmienić radykalnie życia od razu, za jednym zamachem, metoda drobnych kroków sprawdza się idealnie.
- Nie poddawaj się presji – być może realizacja Twoich planów noworocznych potrwa nawet kilka lat, żyj we własnym tempie.
- Pracuj nad silną wolą skupiaj się na tym co dla Ciebie istotne (pamiętaj, liczy się jakość a nie ilość).
- Poznaj swoją motywację, najlepszym bodźcem do realizacji planów są prawdziwe, poważne powody do zmian.
Zdjęcia: pixabay.com
